Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku

Sanok nazywany bywa często Bramą Bieszczadów. To tu dociera większość dalekobieżnych autobusów i pociągów, którymi przyjeżdżają w góry turyści z całej Polski. Większość z nich szybko przesiada się w lokalne środki komunikacji i podąża na południe w góry. Z tego względu miasto to bywa często przez przyjezdnych niedoceniane. 

A ma się przecież czym pochwalić. To właśnie w Sanoku znajduje się między innymi jeden z największych w Polsce skansenów. Mieści się on w dzielnicy Biała Góra, położonej po drugiej stronie Sanu. Utworzone w 1958 roku, a otwarte dla zwiedzających w 1966 roku Muzeum Budownictwa Ludowego przenosi zwiedzających w zaginiony świat Podkarpacia z przełomu XIX i XX wieku. Zgromadzono tu bowiem przykłady budownictwa i kultury materialnej grup etnograficznych, które od czasów Akcji Wisła nie zamieszkują już tych terenów. Wysiedlenie Bojkowie, Łemkowie, Dolinianie, Zamieszańcy czy Rusini z Pogórza Przemyskiego pozostawiło pustkę. Wiele ze znajdujących się w skansenie domów to ostatnie przykłady takiego budownictwa w Polsce.

Muzeum Budownictwa Ludowego podzielone jest na kilka sektorów, które zbudowane zostały tak, że odtwarzają układ prawdziwej wsi. Podczas zwiedzania odwiedza się kolejno domostwa i zagrody bieszczadzkich Bojków, zamieszkujących Beskid Niski Łemków, Dolinian, którzy gospodarowali w okolicach Sanoka, Zamieszańców z okolic Krosna oraz polskich Pogórzan Wschodnich. Do skansenu przeniesiono 4 obiekty sakralne. Trzy z nich to cerkwie – bojkowska z Grąziowej, łemkowska z Ropek oraz niwielka cerkiew z Rosolina. W sektorze pogórzańskim stoi natomiast zrekonstruowany kościół z Bączala Dolnego. 

Wszystkie chaty są w pełni wyposażone. Oglądać tu można zarówno sprzęty używane na co dzień w domach na Podkarpaciu jak i przykłady warsztatów przemysłu wiejskiego. Obejścia są dekorowane odpowiednio do każdej pory roku i kalendarza poszczególnych świąt tak by odtworzyć rzeczywistość mieszkających tu ludzi. 

Spośród innych wyróżniają się dwa sektory. Jeden związany jest z rozwojem przemysłu naftowego na Podkarpaciu. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że to właśnie na tych terenach w II połowie XIX wieku rozpoczęło się światowe wydobycie ropy naftowej. Oglądać można pierwsze prymitywne szyby naftowe oraz urządzenia służące do obsługi kopalń. Z kolei najnowszym nabytkiem Muzeum jest Miasteczko Galicyjskie odtworzone tuż za bramą wejściową do obiektu. Pokazano tu tradycyjną, ginącą już niestety zabudowę galicyjskiego niewielkiego miasta, z drewnianymi domami przysłupowymi otaczającymi rynek. 

Wybierając się w Bieszczady warto poświęcić pół dnia na postój w Sanoku i wizytę w tutejszym skansenie. Będzie to na pewno wspaniała lekcja historii tych terenów oraz dobry podkład pod późniejsze wędrówki.